Aktualności - Archiwum - Komenda Powiatowa Policji w Szczytnie

Na terenie Oddziału Prewencji Policji w Olsztynie odbyło się uroczyste ślubowanie ponad stu nowo przyjętych policjantów. Ślubowanie wyjątkowe ze względu na okoliczności, ponieważ odbywające się niestety wciąż w okresie pandemii, ale również ze względu na tak dużą liczbę nowych policjantów przyjętych do służby. Proces rekrutacyjny wciąż trwa, a do zapełnienia pozostaje coraz mniej wolnych miejsc dla chętnych, do podjęcia służby w Policji na Warmii i Mazurach.

Wydłużony weekend majowy może mieć wpływ na wzmożony ruch pojazdów oraz pieszych na polskich drogach. Wśród użytkowników dróg należy spodziewać się większej liczby kierujących jednośladami, w tym korzystających z rozpoczętego sezonu motocyklistów. W trosce o bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego policjanci będą egzekwować od kierujących pojazdami m.in. przestrzeganie ograniczeń prędkości i właściwego zachowania wobec niechronionych uczestników ruchu. W trakcie służb będą też zwracać uwagę, czy mieszkańcy regionu stosują się do obostrzeń covidowych.

Szczycieńscy policjanci pracowali na miejscu zdarzenia drogowego, do którego doszło w Nowym Gizewie. Z ustaleń mundurowych wynika, że 87-letni rowerzysta zjeżdżając ze ścieżki rowerowej wjechał prosto pod nadjeżdżający autobus. 87-latek z obrażeniami został przewieziony do szpitala. Na szczęście jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Zarówno 41-letni kierowca autobusu, jak i niechroniony uczestnik ruchu drogowego byli trzeźwi. Policjanci apelują! „Miejmy oczy dookoła głowy i uważajmy na siebie i innych”.

Wydawałoby się, że mundurowych, którzy każdego dnia podejmują szereg różnorakich interwencji, już nic nie zdziwi. A jednak okazuje się, że nadal bezmyślność nieodpowiedzialnych niektórych kierowców może zaskoczyć. Tak właśnie się stało, gdy policjanci zatrzymali w Rozogach do kontroli drogowej 56-letniego kierowcę BMW. Mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość, nie posiadał uprawnień do kierowania, nie zasłaniał ust i nosa w przestrzeni publicznej, nie posiadał OC, a stan techniczny jego pojazdu pozostawiał wiele do życzenia. Okazało się natomiast, że 56-latek ma dobrego kolegę, który przyjechał na miejsce interwencji Renault, pomimo, iż… miał zatrzymane prawo jazdy.

Gdy rozpoczynaliśmy projekt pod nazwą #JESTAKCJA, nie przypuszczaliśmy nawet, że z każdym miesiącem będzie on nabierał takiego rozmachu i rozwinie się tak bardzo. Podstawowym założeniem było pokazanie, że WIRTUALNA RZECZYWISTOŚĆ WKROCZYŁA DO POLSKIEJ POLICJI. Dowodem na to była dobrze już znana internautom seria filmików wykonanych w technologii video 360, przy współpracy Wydziału Promocji Policji BKS KGP i firmy vr360.pl.

Policjanci szczycieńskiej „drogówki” pracowali na miejscu zdarzenia drogowego, do którego doszło w miejscowości Stachy w gminie Wielbark. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 66-letni motorowerzysta wykonując manewr skrętu w lewo, nie upewnił się czy ma do tego sposobność. Jadący za nim, 47-letni kierowca ciężarówki, jako pierwszy rozpoczął manewr wyprzedzania cyklisty w wyniku, czego doszło do bocznego zderzenia się pojazdów. 66-latek został przetransportowany do szpitala w Biskupcu. Na szczęście jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Obaj kierowcy w chwili zdarzenia byli trzeźwi.

Zgodnie z art. 106 Kodeksu wykroczeń, kto, mając obowiązek opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7 albo nad inną osobą niezdolną rozpoznać lub obronić się przed niebezpieczeństwem, dopuszcza do jej przebywania w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia człowieka, podlega karze grzywny albo karze nagany. Na taki zarzut i prawne konsekwencje naraziła się 40-latka, która znajdując się w stanie nietrzeźwości, sprawowała opiekę nad dwójką swoich dzieci w wieku 6 i 7 lat. Ponadto, kobieta była wulgarna i agresywna w stosunku do obecnego na miejscu interwencji kuratora sądowego. Została zatrzymana i noc spędziła w policyjnej celi.

Pomimo licznych apeli szczycieńskich funkcjonariuszy, a także wielu zdarzeń drogowych, które powinny wpływać na wyobraźnie kierowców, nadal w „ręce” mundurowych wpadają nieodpowiedzialni kierowcy, którzy za nic mają bezpieczeństwo swoje i innych. Tak też było wczoraj (28.04.21r.) na trasie Jedwabno – Wielbark i dzisiaj (29.04.21r.) nad ranem na Placu Juranda w Szczytnie.

Szczycieńscy kryminalni wspólnie z funkcjonariuszami, na co dzień pełniącymi służbę w zespole ds. poszukiwań i identyfikacji osób, zatrzymali poszukiwanego, agresywnego 36-latka. Mieszkaniec Dźwierzut oskarżony był o znęcanie się nad osobą najbliższą ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna do samego końca liczył na to, że uniknie odpowiedzialności za popełnione przez siebie przestępstwo. Zatrzymany do kontroli drogowej zabarykadował się w samochodzie i nie reagował na wydawane przez mundurowych polecenia. Na nic zdał się stosowany przez niego czynny i bierny opór. 36-latek został zatrzymany. Trafił już do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 3 lata.

Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu, prowadzi pojazd mechaniczny, nie stosując się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnień do kierowania, podlega karze grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Treść takich zarzutów usłyszy niebawem 35-letni obywatel Nigerii, który wbrew zakazowi wsiadł za kierownicę swojego Mercedesa. Mandatem karnym zaś zakończyła się podróż 20-letniego kierowcy Mazdy, który wpadł w „ręce” mundurowych na ulicy Polnej Szczytnie.