Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Szczytno: Po zakrapianej imprezie za kierownicę - w efekcie autem w latarnię.

Przed sądem będzie się tłumaczyła 27-letnia mieszkanka gminy Jedwabno, która w miniony weekend, znajdując się w stanie nietrzeźwości kierowała autem i spowodowała wypadek. Kobieta mając ponad dwa promile alkoholu w organizmie wjechała w uliczną latarnię. W zderzeniu ucierpiał 36-letni pasażer. Mężczyzna doznał złamania obu rąk. Policjanci zatrzymali 27-latkę, która po wytrzeźwieniu usłyszała zarzuty.

„Sama nie wiem jak to się stało” – takie słowa padły z ust nietrzeźwej 27-latki, która w nocy z soboty na niedzielę spowodowała wypadek drogowy na jednej z głównych ulic Szczytna.

Mieszkanka gminy Jedwabno, kierując Kią uderzyła w latarnię uliczną wbijając słup w przód auta.

Jak ustalili policjanci 27-latka przestraszyła się tego co zaszło i wysiadła z samochodu o własnych siłach. W pojeździe został zakleszczony pasażer na tylnim siedzeniu.

Strażacy wydobyli mężczyznę, a załoga karetki pogotowia udzieliła mu niezbędnej pomocy. 36-latkek doznał złamania obu rąk.

 

Policjanci ustalili przebieg całego zajścia. Okazało się, ze 27-latka wraz z koleżanką oraz dwoma znajomymi, w sobotni wieczór wybrali się do Szczytna aby się zabawić. Kobieta wzięła swój samochód i zawiozła ekipę na miasta. Sama jednak mimo, że byłą kierowcą nie odmówiła sobie spożycia alkoholu.

Około godziny 4.00 gdy przyszłą pora powrotu do domu, ten sam skład wsiadł do auta. Po przejechaniu kilkudziesięciu metrów 27-latka straciła panowanie nad kierownicą i uderzyła w uliczną latarnię.

Finał zderzenia znamy.

Kobieta została zatrzymana i osadzona w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu 27-latka usłyszała zarzuty, do których się przyznała. 

Powrót na górę strony