Szczytno: 83 i 61-latek zachowali „zimną krew”. Nie dali nabrać się bezwzględnym oszustom.
Policja apeluje o ostrożność! Dbajmy o bezpieczeństwo naszych bliskich. Rozmawiajmy z nimi o aktualnych zagrożeniach. Informujmy o tym, że są osoby, które mogą próbować wykorzystać ich dobre serce i życzliwość. Powiedzmy im jak mają się zachować w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczkę bądź przekazanie dużej sumy pieniędzy. Zwracajmy uwagę zwłaszcza na te osoby, które mieszkają samotnie. Zwykła przezorność może uchronić nie tylko seniorów, ale i każdego z nas przed utratą zbieranych latami oszczędności. W przypadku jakichkolwiek podejrzeń informujmy o nich Policję, dzwoniąc na numer alarmowy 112.
W minioną sobotę (29.05.215r.) z oficerem dyżurnym szczycieńskiej komendy skontaktowali się dwaj mężczyźni. 83-letni mieszkaniec gminy Szczytno oświadczył, że na telefon stacjonarny zadzwonił do niego mężczyzna, który miał podawać się za jego wnuka. W rozmowie z 83-latkiem„wnuczek” oświadczył, że miał wypadek i pilnie potrzebuje pieniędzy. Mężczyzna nie dał się nabrać oszustowi. W rozmowie z funkcjonariuszami oświadczył, że to już drugi taki telefon, który odebrał w przeciągu ostatnich kilku dni.Tego samego dnia z 61-letnim mieszkaniec gminy Szczytno skontaktował się telefonicznie mężczyzna, który podawał się za syna jego siostry. Miał on oświadczyć, że spowodował wypadek i pilnie potrzebuje dużej sumy pieniędzy, aby uwolnić się od kary. Gdy 61-latek poinformował go, że nie posiada żadnych pieniędzy, mężczyzna ten zaczął dopytywać się o inne wartościowe przedmioty, wtedy zgłaszający zakończył z nim rozmowę.
Jak działają oszuści?
- Dzwonią na telefon stacjonarny, a numery wybierają np. z książki telefonicznej.
- Rozmowę prowadzą w taki sposób, aby osoba oszukiwana uwierzyła, że rozmawia z kimś z rodziny i sama wymieniła imię wnuka, czy córki bądź podają się za przedstawiciela policji lub innych służb.
- Utrzymują stały kontakt telefoniczny lub wykonują do swoich ofiar bardzo wiele połączeń telefonicznych w krótkich odstępach czasu, w celu wywarcia presji psychologicznej i nakłonienia do szybkiego przekazania pieniędzy oraz utrudnienie kontaktu z członkami rodziny, w celu zweryfikowania całej sytuacji.
- Gdy wyczuwają, że osoba oszukiwana ma jakieś wątpliwości, co do tożsamości dzwoniącego, oszuści bardzo często stosują szantaż emocjonalny.
Ważne !
Policjant, który podejmuje czynności służbowe w tzw. „cywilu” i nie jest umundurowany, MUSI podać stopień, imię i nazwisko i okazać legitymację służbową w taki sposób, aby osoba, wobec której podejmuje czynność służbową, miała możliwość odczytania numeru i nazwy organu wydającego legitymację oraz nazwiska policjanta. Warto pamiętać, że policjanci nigdy nie żądają pieniędzy za prowadzone czynności ani też nie pośredniczą w przekazywaniu gotówki!