Szczytno: Honda i Yamaha w rowie. Przecenianie swoich możliwości i zbyt szybka jazda powodem dwóch zdarzeń drogowych z udziałem motocyklistów.
W miniony weekend szczycieńscy policjanci pracowali na miejscu dwóch zdarzeń drogowych z udziałem motocyklistów. 48-letni kierowca Hondy, przewożąc 35-letnią pasażerkę, na łuku drogi w miejscowości Wielbark, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i wjechał do rowu. Uczestnicy tego zdarzenia zostali przetransportowani do szpitala w Szczytnie. Do drugiego zdarzenia doszło w Piwnicach Wielkich. 36-letni motocyklista również zakończył swoją przejażdżkę w rowie. Na szczęście podróżował sam i nie doznał żadnych obrażeń. Pamiętajmy, że jazda motocyklem wymaga od nas nie tylko posiadania samych w sobie uprawnień ale przede wszystkim zachowania zdrowego rozsądku.
W piątek (02.10.20r.) oficer dyżurny szczycieńskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie z którego wynikało, że w miejscowości Wielbark doszło do zdarzenia drogowego z udziałem motocyklisty. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy pracujących na miejscu wynika, że 48-letni kierowca Hondy nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i na łuku stracił panowanie nad motocyklem. 48-latek wjechał do rowu w wyniku czego doszło do wywrócenia się pojazdu. Z motocyklistą podróżowała również 35-latka. Zarówno 48-latek i 35-letnia pasażerka zostali przetransportowani do szpitala w Szczytnie. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierowca Hondy doznał obrażeń wymagających jego dalszej hospitalizacji.
Natomiast w sobotę (03.10.20r.) o godzinie 12:30 w Piwnicach Wielkich w gminie Wielbark, 36-letni kierowca pojazdu marki Yamaha również nie dostosował prędkości do posiadanych przez siebie umiejętności i warunków panujących na drodze. Jego podróż zakończyła się w przydrożnym rowie. Na szczęście motocyklista podróżował sam. Mężczyzna nie doznał obrażeń wymagających dalszej hospitalizacji.
Pamiętajmy, że ważnym aspektem bezpieczeństwa jest dostosowanie się do obowiązujących przepisów, obowiązującej na trasie prędkość ale również aktualnych warunków panujących na drodze. Motocyklistów tak jak pieszych czy rowerzystów nie chroni przecież maska pojazdu ani poduszki powietrzne. Nie przeceniajmy swoich możliwości. Nie narażajmy innych uczestników ruchu drogowego na konsekwencje swojej zbyt szybkiej jazdy. Jazda motocyklem nie wymaga od nas tylko posiadania dokumentu uprawniającego nas do jazdy. Znajomość przepisów, zachowanie szczególnej ostrożność, wysokie umiejętności i zdrowy rozsądek to kluczowe elementy składające się na bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego.