Szczytno: Przetopili do wiader kable o wartości blisko 170 tys. złotych. Proceder przerwali im szczycieńscy kryminalni
Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego, zatrzymali cztery osoby podejrzane o kradzieże przewodów elektrycznych z budynków gospodarczych, po byłej firmie położonej na terenie gminy Szczytno. Z ustaleń śledczych wynika, że proceder ten trwał od stycznia do 11 marca, br., kiedy to sprawcy uciekając z miejsca, gdzie dokonywali kradzieży, w wyniku pościgu, wpadli w „ręce” szczycieńskich kryminalnych.
Pełnomocnik upoważniony do reprezentowania spółki, wycenił wstępnie wartość poniesionych strat na kwotę blisko 170 tys. złotych. Liczenie strat trwa a kwota nadal rośnie. Ilość popełnionych przez sprawców czynów również. W „grę” wchodzi także kradzież z włamaniem, posiadanie narkotyków, kierowanie pojazdem pomimo orzeczonego sądowego zakazu kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi, niezastosowanie się do poleceń wydanych przez osobę upoważnioną do kontroli drogowej i spowodowanie kolizji.
Z ustaleń szczycieńskich śledczych wynika, że od stycznia do 11 marca br., czyli do chwili ich zatrzymania, dokonywali oni kradzieży przewodów elektrycznych poprzez ich wyrywanie ze stałych elementów konstrukcji budynków gospodarczych, położonych na terenie gminy Szczytno, należących do nie czynnego już zakładu. Sprawcy oprócz kabli wynieśli również m.in. 6 silników, przekaźniki ze skrzynek bezpiecznikowych i stacji transformatorowych oraz wały metalowe, każde o wadze ok. 200 kg.
36-latek i 18-latka to mieszkańcy gminy Pasym, natomiast 36 i 35-latek to mieszkańcy Szczytna. Sprawcy wywozili skradzione przewody elektryczne do lasu, przetapiali je do wiader na miedź, a następnie sprzedawali w skupach złomu na terenie całego powiatu szczycieńskiego.
Dzięki wytężonej pracy szczycieńskich kryminalnych, proceder ten został skutecznie zatrzymany. Śledczy przesłuchali już sprawców i postawili im zarzuty. Teraz o dalszym losie „miedzianej czwórki” zadecyduje sąd.