Szczytno: Rowerem przez Plac Juranda a w organizmie blisko 3 promile
Blisko 3 promile alkoholu w organizmie miał 40-letni rowerzysta, który jadąc „zygzakiem” przez Plac Juranda zwrócił uwagę szczycieńskich policjantów. I tym razem policyjna intuicja nie zawiodła. Policjanci przypominają, że kierowanie w stanie nietrzeźwości rowerem jest wykroczeniem, za które grozi wysoka grzywna.
Mimo wielu działań podejmowanych przez policję problem kierujących na „podwójnym gazie” nadal istnieje. Dotyczy on nie tylko kierujących samochodami, ale też pieszych
i rowerzystów.
Do takiego zdarzenia doszło wczoraj (20.02.2020r. ) około godzi. 21:00 w centrum miasta na Placu Juranda. Funkcjonariusze zauważyli rowerzystę, którego sposób jazdy wskazywał na to, że może on być nietrzeźwy. Po raz kolejny funkcjonariuszy nie zawiodła intuicja. 40- letni mieszkaniec Szczytna miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie.
W najbliższym czasie 43-latek zostanie przesłuchany i usłyszy zarzut kierowania rowerem będąc w stanie nietrzeźwości. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Nie wsiadaj na rower po alkoholu!!!
Według zmian w prawie, jazda rowerem po alkoholu nie jest już przestępstwem. Niemniej jednak nadal jest to wykroczenie. Według znowelizowanego prawa, nietrzeźwemu rowerzyście może grozić do 30 dni aresztu i kara grzywny do 5 000 złotych.