Szczytno: 2 Bohaterów w mundurze jest z Warmii i Mazur
Wczoraj w MSWiA odbyła się uroczystość pn. Bohater w mundurze. Wśród 142 wyróżnionych funkcjonariuszy znalazło się także 2 policjantów z Warmii i Mazur. W czasie wolnym od służby ratują tonące dziecko, stają w obronie zaatakowanej przez napastnika starszej pani, ewakuują przedszkolaki z przechylonego nad skarpą autobusu i wynoszą rannych z zawalonego budynku – tacy są polscy policjanci.
Wczoraj (26 września br.) Minister SWiA Mariusz Kamiński podziękował 142 funkcjonariuszkom i funkcjonariuszom z komend Policji w całej Polsce. W uroczystości wzięli udział: Marszałek Sejmu Elżbieta Witek, Premier Mateusz Morawiecki oraz Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk. Wyróżnieni policjanci niejednokrotnie w czasie wolnym od służby, ale także w trakcie pełnionych obowiązków ratowali zdrowie i życie innych osób. Udowadniali, że policjantem jest się zawsze i wszędzie, a służba w Policji to także ich pasja. Wśród wyróżnionych w tym gronie znalazło się także 2 policjantów ze szczycieńskiej jednostki Policji. Poniżej krótki opis zdarzenia w którym brali udział wyróżnieni funkcjonariusze.
Sierżant WADAS Maciej i sierżant KOSSAKOWSKI Adrian
Obaj policjanci pełnią służbę w Zespole Patrolowo-Interwencyjnym Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego i Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie. 7 sierpnia 2019 roku około godziny 12.30 oficer dyżurny jednostki otrzymał zgłoszenie telefoniczne od kobiety, która poinformowała, że jej 30-letnia córka pożegnała się z nią telefonicznie i chce sobie odebrać życie. Powyższa informacja przekazana została do patroli pełniących służbę na terenie miasta Szczytno. Obaj sierżanci natychmiast pojechali na wskazane miejsce. Uwzględniając zamiar jakim kierowała się kobieta oraz fakt, że może być pod wpływem alkoholu, musieli działać szybko. Błyskawicznie rozpoczęli poszukiwania wśród drzew i zarośli wokół wskazanej szkoły. Po pewnym czasie zauważyli przy drzewie siedzącą osobę. Natychmiast podbiegli do kobiety, która miała na szyi zaciśnięty pas zamocowany do gałęzi drzewa. Szybko zdjęli pas z jej szyi i wezwali pogotowie ratunkowe. Z uwagi na słabo wyczuwalny puls ułożyli ją w pozycji bocznej ustalonej i do czasu przyjazdu służb ratowniczych monitorowali jej funkcje życiowe. Dzięki ich szybkiej interwencji, znajomości terenu, zaangażowaniu i determinacji uratowano mieszkankę powiatu.
