Szczytno: Chcieli przechytrzyć policjantów. Nieskutecznie. Odpowiedzą przed sądem
Za złamanie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych odpowie 65-letni mieszkaniec Szczytna. Mężczyzna chciał zmylić policjantów mówiąc, że zapomniał prawa jazdy. Przechytrzyć policjantów próbował także kierowca auta, w którym podczas kontroli funkcjonariusze zastali pusty fotel kierowcy i czterech pasażerów. Wszyscy byli nietrzeźwi i wszyscy zostali zatrzymani, a kierowca po kilku godzinach ustalony.
Wczoraj (15.01.2019) szczycieńscy policjanci ruchu drogowego podjęli interwencję wobec 65-letniego kierowcy samochodu osobowego. Mężczyzna w Szczytnie na ul. Kolejowej kierował autem choć od września zeszłego roku nie miał do tego prawa. Do września 2019 roku obowiązuje go orzeczony wobec niego sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mieszkaniec Szczytna tłumaczył początkowo policjantom, że zapomniał dokumentów. Takie tłumaczenie nie przekonało funkcjonariuszy, ponieważ informacje z policyjnych systemów wyraźnie mówiły coś innego. Teraz 65-latek za załamanie sądowego zakazu odpowie przed sądem.
Także wczoraj policjanci podczas pełnionej służby w Szczytnie, na ul. Leyka zatrzymali do kontroli VW Golfa. Powodem kontroli były niepokojąco zaparowane szyby w pojeździe oraz tor jazdy, który sugerował, że kierowca może znajdować się pod wpływem alkoholu. Po tym jak pojazd zjechał na parking funkcjonariusze zauważyli, że osoba siedząca na miejscu kierowcy przesiada się. Z uwagi na silne opady śniegu oraz zaparowane szyby w kontrolowanym pojeździe nie było możliwości ustalenia kto kierował pojazdem, ani też gdzie się przesiadł. Gdy podeszli do auta fotel kierowcy był pusty, a w środku siedziało czterech pasażerów. Z uwagi na fakt, że żaden z mężczyzn nie chciał przyznać się do kierowania samochodem, wszyscy zostali zatrzymani. W wyniku badania stanu trzeźwości okazało się, że wszyscy w pojeździe znajdowali się pod wpływem alkoholu. Wkrótce policjanci ustalili, że pojazdem kierował 27-letni mieszkaniec Dźwierzut, który w chwili popełnienia przestępstwa miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Usłyszał zarzut, jednakże nie przyznał się do kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i odmówił składania wyjaśnień.
Jak się okazało nie był to pierwszy raz, kiedy mężczyzna ten prowadził auto na tzw. „podwójnym gazie”. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przez sądem.