Szczytno: Nadmierna prędkość najczęstszą przyczyną zdarzeń drogowych, więc… NOGA Z GAZU!
Niedostosowanie prędkości jazdy do warunków panujących na drodze, najprawdopodobniej było przyczyną zdarzenia, do którego doszło wczoraj na trasie Chochół – Świętajno na drodze krajowej nr 53. Opel kierowany przez 42-latkę, zjechał do przydrożnego rowu. W tym przypadku na szczęście zakończyło się na dużym strachu. Nikt nie ucierpiał. Pamiętajmy jednak, żeby zdjąć nogę z gazu gdy nawierzchnia drogi jest śliska, pogoda deszczowa i panuje półmrok.
Wczoraj w godzinach rannych na krajówce nr 53, na prostym odcinku drogi między miejscowościami Chochół i Świętajno, doszło do zdarzenia drogowego.
Jak ustalili szczycieńscy policjanci Referatu Ruchu Drogowego, 42-letnia kierująca osobowym oplem, najprawdopodobniej nie dostosowała prędkości jazdy do warunków panujących na drodze, wpadła w poślizg i zjechała autem do przydrożnego rowu.
W pojeździe oprócz 42-latki znajdowały się jeszcze pasażerowie, 17-latek i 2-letnia dziewczynka.
Załoga karetki pogotowia z uwagi na wiek najmłodszej poszkodowanej i ogólne potłuczenia osób, przetransportowała osoby do szpitala w Olsztynie.
Na szczęście ich stan był dobry, ani kobieta ani jej dwoje dzieci nie doznali obrażeń.
Tym razem skończyło się na strachu.
Jednak to zdarzenie niech będzie przestrogą dla innych kierowców. Nie można przeceniać swoich możliwości w konfrontacji z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi.
Pamiętajmy, że dojedziemy do celu, nawet jeżeli zajmie nam to trochę więcej czasu niż przewidywaliśmy.
A w przypadku nadmiernego pośpiechu istnieje ryzyko, że do celu nie dotrzemy w ogóle.
Policjanci przypominają, że w czasie przygotowań do obchodów Wszystkich Świętych powinniśmy być szczególnie wyczuleni na zmieniające się szybko warunki atmosferyczne. Pośpiech, a co za tym idzie rozdrażnienie nie są odpowiednimi towarzyszami w podróży.
Pamiętajmy, że lepiej dojechać całym i zdrowym do celu, niż pędzić, ponieważ efektem pośpiechu może być niestety utrata zdrowia lub nawet życia.