Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Szczytno: Policjant pomaga i dba o bezpieczeństwo. Spotkanie funkcjonariuszy z przedszkolakami.

Zawód policjanta to niezwykle odpowiedzialna praca. To przecież służba, która wymaga często wielu poświęceń. Warto o tej oczywistości przypominać. Służba policjantów nie może spowszednieć i nie powinna też spotykać się z obojętnością. O szacunku do policyjnego munduru a także na temat dbałości o własne bezpieczeństwo mówili dzisiaj szczycieńscy funkcjonariusze podczas spotkania z przedszkolakami z miejskiego przedszkola Fantazja. Nagrodą dla policjantów za ich pracę, były roześmiane buźki i własnoręcznie zrobione kwiatki, które wręczyli im najmłodsi.

Utrwalanie prawidłowych postaw w poszanowaniu dla drugiego człowieka, należy promować już u  najmłodszych.

Dzisiaj szczycieńscy policjanci odwiedzili przedszkolaków z miejskiego przedszkola Fantazja. Dzieci mogły „na żywo” obejrzeć i dotknąć sprzętu jaki policjanci wykorzystują w codziennej służbie. Kilkulatkowie zostali zaproszeni przez policjantów do radiowozów, mogli własnoręcznie włączyć sygnały świetlne i dźwiękowe
w pojazdach.  Niektórzy cieszyli się, że gonią złodzieja.

Oprócz tego policjant dzielnicowy asp. szt. Paweł Ślubowski opowiedział najmłodszym o podstawowych zasadach prawidłowego poruszania się po drogach i o wielu aspektach związanych z dbałością o bezpieczeństwo własne.

 

Tego typu spotkania mają kilka walorów. Ważnym jest edukacja.

 

Niewątpliwie wartość dodaną stanowi zapoznanie najmłodszych z pracą policjanta, co w efekcie wzmocni w nich odbieranie policjanta jako osoby niosącej pomoc. Osoby, której bezspornie  należny jest szacunek i poważanie.

To właśnie policjanci codziennie, nieprzerwanie są tymi, którzy dbają o ład i porządek publiczny. To służba, która wymaga wielu poświeceń.

Przedszkolaki z Fantazji, miały do policjantów wiele pytań, które nie zostały pozostawione bez odpowiedzi.

W podziękowaniu za spotkanie funkcjonariusze otrzymali od przedszkolaków własnoręcznie wykonane kwiatki. Nagrodą dla nich były dziesiątki roześmianych buziek. 

Powrót na górę strony