Szczytno: Weekend na drogach powiatu szczycieńskiego.
Szczycieńscy policjanci podczas minionego weekendu ujawnili dwóch nietrzeźwych kierujących, jeden to rowerzysta, zaś drugi prowadził osobową toyotę. Oprócz tego dwóch kierowców jeździło autami mimo cofniętych im sądownie uprawnień. Natomiast kolejnemu rozpędzonemu szoferowi forda, policjanci zatrzymali dokument prawa jazdy, ponieważ w terenie zabudowanym jechał z prędkością powyżej 100 km/h. Ponadto, funkcjonariusze pracowali na miejscu wypadku drogowego, do którego doszło na odcinku drogi między Kokoszkami a Spychowem. Tam zderzyły się dwa auta i trzy osoby trafiły do szpitali. Na szczęście ich obrażenia nie zagrażały życiu.
Miniony weekend to przedostatni weekend wakacji. Wiele osób już zakończyło urlopy i co za tym idzie dalekie podróże po Polsce. Na drogach powiatu szczycieńskiego doszło do jednego groźnie wyglądającego zdarzenia.
Otóż w sobotę wczesnym popołudniem, na odcinku drogi krajowej 59, między Kokoszkami a Spychowem 25-letni kierowca opla najprawdopodobniej nie dostosował prędkości jazdy do warunków panujących na drodze i na łuku drogi wpadł w poślizg. Zjechał na przeciwległy pas ruchu wprost pod jadącą z przeciwka skodę.
Uderzenie pojazdów spowodowało, że kierowca opla i dwoje pasażerów skody ponieśli obrażenia i przetransportowani zostali do pobliskich szpitali. Jak ustalili funkcjonariusze ich życiu na szczęście nic nie zagrażało.
Ponadto, szczycieńscy funkcjonariusze od piątku do wczorajszego wieczora ujawnili dwóch mężczyzn, którzy nie wykorzystując rozsądku, spożyli alkohol i postanowili ruszyć w drogę. Jeden autem a drugi rowerem. 48-letni rowerzysta miał w organizmie prawie pół promila alkoholu a 62-letni kierowca toyoty jechał przez Szczytno mając we krwi ponad pół promila alkoholu. Rowerzystę ukarano mandatem karnym a amator „jazdy na podwójnym gazie” odpowie przed sądem.
To jednak nie jedyne przewinienia osób siedzących za kółkiem. W piątek dwóch mężczyzn postanowiło wybrać się autami w drogę, mimo, że sąd prawomocnie odebrał im uprawnienia do kierowania. 62-latek w mercedesie i 30-latek w maździe byli trzeźwi.
O tym, że w jednej chwili może stracić prawo jazdy nie pomyślał zapewne 44-latek, który w miejscowości Rozogi w terenie zabudowanym jechał ponad 100 km/h. To znaczne przekroczenie dozwolonej prędkości zapamięta na długo, ponieważ oprócz zatrzymanego dokumentu, musi opłacić mandat karny w wysokości 500 złotych a na jego konto wpłynie 10punktów karnych.