Szczytno: Jeden dzień, dwie przygody w ruchu drogowym.
Wczoraj szczycieńscy policjanci podejmowali interwencje wobec dwóch osób, których zachowanie było niezgodne z obowiązującymi przepisami. Otóż pierwszy to 58-latek, który kierował mercedesem mimo, że kilkanaście dni temu policjanci zatrzymali mu prawo jazdy za jazdę po spożyciu alkoholu. Mężczyzna uznał, że skoro jest trzeźwy to może prowadzić pojazd. Drugą osobą była 25-latka jadąca wieczorem renault z włączonymi światłami do jazdy dziennej. Tłumaczyła, że kieruje nim po raz pierwszy i nie wie gdzie się włącza światła mijania.
Szczycieńscy policjanci podczas służby podejmują różne interwencje.
Wczorajszy dzień przyniósł dwie, które można podać jako przykłady, których nie należy naśladować.
Otóż, w Szczytnie na ulicy Warszawskiej policjanci zatrzymali do kontroli drogowej mercedesa, którym kierował 58-latek. Jak się okazało mężczyzna prowadził auto mimo, ze kilkanaście dni temu funkcjonariusze zatrzymali mu uprawnienia z uwagi na kierowanie pojazdu w stanie po użyciu alkoholu. 58-latek tłumaczył, ze musiał jechać a tak w ogólne to przecież jest trzeźwy.
Kolejną interwencją była kontrola drogowa jaką stróże prawa podjęli wieczorem w Szczytnie na ulicy Gizewiusza, wobec kierującej renault. 25-latka jechała o zmierzchu autem mając włączone tylko światła do jazdy dziennej. Kobieta usprawiedliwiała się, że pierwszy raz jedzie tym samochodem i nie wie gdzie włącza się światłą mijania.