Szczytno: Poprosiła o szklankę wody, a wyszła z mieszkania z pieniędzmi
Mieszkanka Szczytna padła ofiarą kradzieży pieniędzy po tym, jak nic nie podejrzewając wpuściła do mieszkania młodą około 30-letnia kobietę. Ta zapytała ją czy ma jakieś niepotrzebne ubrania, a na koniec wizyty poprosiła o szklankę wody. Po jej wypiciu podziękowała i wyszła z mieszkania. 80-latka dopiero wtedy zorientowała się, że za sprawą swojej uprzejmości, straciła oszczędności.
W miniony wtorek około godz. 15:00 oficer dyżurny szczycieńskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie dotyczące kradzieży pieniędzy (blisko 1,5 tys. zł). Na miejsce interwencji natychmiast pojechali policjanci.W rozmowie z 80-letnia zgłaszającą ustalili, że do jej domu zapukała jakaś kobieta. 80-latka uchyliła drzwi wejściowe i zanim się zorientowała nieznana jej kobieta była już w mieszkaniu. Nieproszony gość poprosił, aby staruszka oddała jej stare niepotrzebne ubrania. Kobieta powiedziała, że może oddać jej bluzkę, która jest w dobrym stanie i nie jest jej potrzebna. Młoda kobieta, w wieku około 32-lat i o ciemnej karnacji, odpowiedziała, że przydałaby się jej także jakaś torebka. 80-latka odpowiedziała żadnej torebki nie miała, więc kobieta na koniec wizyty poprosiła ją jeszcze o szklankę wody. Nie podejrzewając nic złego właścicielka mieszkania poszła do kuchni, nalała wody i poczęstowała nią nieproszonego gościa. Gdy kobieta wyszła z mieszkania, po pewnym czasie 80-latka sprawdziła, czy pozostawione rano w kredensie pieniądze leżą na swoim miejscu. Gdy okazało się, że już ich tam nie ma, z uwagi na to, że jedynym gościem u niej w tym dniu była nieznana jej 30-latka, kobieta natychmiast powiadomiła policję.
Mimo nieustannych apeli policji, ciągle słyszymy o sytuacjach, gdy starsze osoby ulegają oszustom, za sprawą swojej życzliwości i nadmiernej ufności. Sprawcy zdobywają zaufanie swoich potencjalnych ofiar, a następnie osiągają korzyści majątkowe.
Policjanci apelują do wszystkich o rozwagę i czujność w każdej sytuacji. Nie dajmy złodziejom satysfakcji oni często wykorzystują nasze roztargnięcie bądź nadmierne zaufanie