Szczytno: Sami wymierzyli sprawiedliwość. I oni, i sprawca znęcania odpowiedzą przed sądem
Kara do 3 lat pozbawienia wolności grozi trzem mężczyznom, którzy postanowili sami wymierzyć sprawiedliwość i z pięściami rzucili się na sprawcę przemocy domowej. 49-latek, który znęcał się nad swoją 80-letnią matką na razie przebywa w szpitalu, ale kiedy jego stan zdrowia na to pozwoli, on również usłyszy zarzuty. Policjanci przestrzegają przed takim załatwianiem sprawy. Emocje nie są dobrym doradcą. Jeśli chcemy, aby sprawca przemocy poniósł karę, wezwijmy Policję, złóżmy zeznania, a nie bądźmy sędzią.
W piątek parę minut po godzinie 20.00 oficer dyżurny ze Szczytna otrzymał telefoniczne zgłoszenie o awanturze domowej w Małszewie. Na miejsce zdarzenia natychmiast pojechali policjanci. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 49-latek zaczął wyzywać swoją 80-letnią matkę, groził że ją pobije i nie chciał jej wypuścić z domu. Zareagował na to brat sprawcy, który prosząc o pomoc rodzinę, stanął w obronie pokrzywdzonej kobiety i postanowił sam wymierzyć sprawiedliwość.
Trzech mężczyzn w wieku 44, 43 i 57 lat rzuciło się na sprawcę przemocy domowej i go pobiło. Na miejsce przyjechała załoga karetki pogotowia, która przetransportowała 49-latka do szpitala. Mężczyzna z ogólnymi obrażeniami pozostał na obserwacji. Policjanci zatrzymali sprawców pobicia, którzy wczoraj usłyszeli zarzuty. Teraz grozi im za to kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Natomiast po poprawieniu się stanu zdrowia sprawcy znęcania się nad matką, on również usłyszy zarzuty. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.