Szczytno: Uwaga ! Sarna, jeleń, łoś - leśne ofiary na drodze !
Niektórzy kierowcy zapominają, że jadąc drogą przez tereny leśne muszą zachować szczególną ostrożność, gdyż wkraczają w królestwo zwierząt. A tu przy braku odpowiedniej uwagi i nadmiernej prędkości, może spotkać ich niemiła niespodzianka. Gdy na jezdnię znienacka wbiega dzikie zwierzę, a kierujący porusza się z nadmierną prędkością, to zwyczajnie nie ma szans, aby na czas zareagować. Tak też było w miniony weekend na drogach naszego powiatu. Szczycieńscy funkcjonariusze pracowali na miejscu aż czterech zdarzeń drogowych z udziałem zwierzyny leśnej.
W piątek (25.09.20r.) parę minut po godzinie 19:00 w okolicach miejscowości Jabłonka w gminie Dźwierzuty wprost pod nadjeżdżającego Mercedesa wpadła sarna. 62-letni kierujący przewoził w pojeździe pasażerkę. Na szczęście nie doznali oni żadnych obrażeń ciała. Zwierzę po zderzeniu uciekło do lasu.
Natomiast w sobotę (26.09.20r.) o godz. 22:00 na trasie Dzieżki – Sawica kierujący pojazdem marki Ford Mondeo uderzył w przebiegającego przez jezdnię łosia.
Do kolejnych dwóch zdarzeń z udziałem zwierzyny leśnej doszło w niedzielę (27.09.20r.). O godzinie 12:00 kierujący pojazdem marki Land Rover, jadąc z miejscowości stare Jabłonki w kierunku miejscowości Spychowo zderzył się z jeleniem, który wyskoczył z kompleksu leśnego wprost pod koła pojazdu. Tego samego dnia tuż przed godziną 20:00 bezpośrednio pod koła BMW wtargnęło kolejne leśne zwierzę. Za kierownicą pojazdu siedział 21-letni mieszkaniec Szczytna, który nie zdążył wyhamować i wjechał do przydrożnego rowu.
Na szczęście, jak do tej pory żaden z uczestników zdarzenia drogowego nie poniósł żadnych obrażeń, jednak warto „dmucha na zimne”. Powiat szczycieński ma najwyższy udział lasów
i gruntów w województwie, a co za tym idzie mnóstwo wędrującej zwierzyny. Jedźmy, zatem skupieni, rozważni oraz dostosujmy prędkość nie tylko do warunków atmosferycznych, ale także drogowych.
Pamiętajmy, że w każdej chwili na drodze może pojawić się jakaś przeszkoda. Mogą to być piesi, rowerzyści, ale może to być również tak jak w wspomnianych weekendowych zdarzeniach, dzika zwierzyna.
-
Land Rover po zderzeniu z łosiem.
