Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Szczytno: Ważne!!! Policja ostrzega: Uważajmy na oszustów wyłudzających pieniądze od osób starszych.

Wczoraj do dwóch szczycieńskich seniorek zadzwoniły telefony stacjonarne, w których odezwały się męskie głosy, przedstawiające się jako synowie. Po co? Aby wyłudzić pieniądze. Dzięki czujności pierwszej pani kłamca został odprawiony z kwitkiem. Niestety druga kobieta, 83-latka dała się zwieść i wydała oszustowi wszystkie domowe oszczędności. Prosimy wszystkich, posiadających w swojej rodzinie osoby starsze, bądź też samotnie mieszkających starszych wiekiem sąsiadów, o przypomnienie im, aby nigdy nikomu nieznajomemu pod żadnym pozorem nie przekazywali pieniędzy. W przypadku telefonu o zaistniałym wypadku, wymaganej kaucji lub odszkodowaniu natychmiast się rozłączyli z rozmówcą i zadzwonili na bezpłatny telefon alarmowy 997 lub 112 informując Policję o takiej rozmowie.

Wczoraj szczycieńscy policjanci zostali powiadomieni o dwóch przypadkach oszustw na tzw. wnuczka. Do mieszkanek Szczytna zadzwonili mężczyźni podający się za synów kobiet.

Pierwsza rozmowa przebiegła dość krótko. 76-latka, której rzekomy syn przedstawiał wizję wypadku i koniecznej pomocy finansowej, nie dała mu się zwieść i wykrzyczała, że wie iż on kłamie. Po tym komunikacie natychmiast się rozłączyła i zadzwoniła na Policję. Działo się to przed południem.

O kolejnym przypadku policjanci dowiedzieli się późnym popołudniem, ale rzecz zadziała się również w porze przedpołudniowej. Otóż 83-latka odebrała połączenie na telefon stacjonarny i w słuchawce usłyszała, że dzwoni syn, i że jest trochę przeziębiony dlatego ma zmieniony głos. Gdy padło imię syna rozmowa potoczyła się już na tyle gładko, że starsza pani dała się oszukać.

Mężczyzna podający się za syna powiedział, że spowodował wypadek samochodowy, trzy osoby trafiły do szpitala i on musi teraz zapłacić kaucję  bo inaczej zostanie zamknięty w więzieniu. Prosi o uratowanie go i przyśle po pieniądze nieumundurowanego policjanta. Takie argumenty sprawiały,  że gdy do drzwi mieszkania 83-latki zadzwonił wysoki mężczyzna bez wahania przekazała mu wszystkie domowe pieniądze.

Dopiero później gdy zadzwoniła do prawdziwego syna dowiedziała się, że ktoś obcy w perfidny sposób oszukał ją i pozbawił oszczędności.

Zwracamy się do wszystkich posiadających w swojej rodzinie osoby starsze, bądź też samotnie mieszkających starszych wiekiem sąsiadów, o przypomnienie im, aby nigdy nikomu nieznajomemu pod żadnym pozorem nie przekazywali pieniędzy. W przypadku telefonu o zaistniałym wypadku, wymaganej kaucji lub odszkodowaniu natychmiast się rozłączyli z rozmówcą i zadzwonili na bezpłatny telefon alarmowy 997 lub 112 informując Policję o takiej rozmowie.  

Powrót na górę strony